Listopad 2015 zapamiętam jako jeden z najlepszych miesięcy w tym roku. Wreszcie wprowadzane zmiany przynoszą konkretne efekty w moim życiu, a efekty powodują, że mam motywację do kolejnych dobrych zmian.
To tak jak z wychodzeniem z długów. Większość teoretyków internetowych twierdzi, żeby spłacać najpierw te długi, które mają największe oprocentowanie. Bo to matematycznie najlepszy sposób.
Tymczasem najlepsi blogerzy finansowi, którzy znają temat, polecają metodę śniegowej kuli. Zaczynamy od najmniejszych długów, ponieważ wyjdziemy z nich najszybciej. A efekty dodadzą nam paliwa i motywacji do wychodzenia z kolejnych.
Czas na mój kolejny, piąty już raport miesięczny – całkowicie transparentny raport miesięczny przeciętnego polskiego emigranta w Anglii. Przez kolejny miesiąc udało mi się konsekwentnie spisywać wszystkie dochody oraz wydatki.
ZOBACZ CAŁY WPIS